Wystarczy w mroźny wieczór przejść się po Łomiankach, by pozbyć się wszelkich złudzeń, co do wypowiedzi wiceburmistrza, że nie ma u nas problemu z jakością powietrza.
Wczoraj było tragicznie. Właściwie codziennie “zadymiacze” robią swoje. Zwykły kominek, jeżeli spala się w nim brzozę i dąb, nie jest problemem. Ale piece CO na węgiel kiepskiej jakości i właściwie na wszystko co się da spalić - to nas zadusza.
Ale to nic nowego Witku. Jest kumulacja…
Pozdrawiam,
Maciej
Kto z Was wielcy obrońcy jeździ do pracy w zimę rowerem ? A nie samochodem lub innym środkiem komunikacji ? Rozumiem, że każdy z Was jest ewentualnie zaopatrzony w samochód elektryczny? Może zamiast narzekać na palenie węglem zrobicie zrzutkę dla potrzebujących na nowe piece lub ktoś z Was bezinteresownie kupi 3 tony dobrego jakościowo węgla? Do pomocy nigdy nikt się nie znajdzie, ale narzekających zawsze pełno! Wstyd za takich sąsiadów co w kominy innym zaglądają a sami mają na sumieniu zanieczyszczanie powietrza.
Cieszę się z takich Kolegów Sąsiadów co mnie tu troszkę zrozumieją Toć nie czyimś życiem człowiek żyje - lecz swoim! Myślę, że większe szkody powstają od tych wszystkich spalin w korkach w Warszawie, niż od palenia węglem czy drewnem na noc, żeby ciepło w domu było. Szczególnie, że tu chodzi o coś więcej niż wygodę, bo piece wcale wygodne nie są, a samochód na elektryczny zawsze można zmienić
Tak się składa, że jako stowarzyszenie kupiliśmy węgiel potrzebującym. Co roku przekazuję sporą sumę na cele charytatywne, a jeszcze więcej przekazuję w pracy wolontariusza.
Zupełnie nie rozumiem takich ataków bezinteresownych ataków. @Robert już nie odpowie bo to było fałszywe konto założone przez przedstawiciela TCMed i zostało zamknięte.
Jednak może ktoś prawdziwy kryjący się za tym kontem pochwali się swoimi osiągnięciami w działaniach społecznych i zainspiruje innych do działania?