Fałszywe konta, boty i trolle jak z ich unikamy

Panie Administratorze, skąd wiadomo, że to było “fałszywe konto” ? Ciekaw jestem w jaki sposób się to ocenia. Może moje konto też jest “fałszywe” :worried:

Każdy użytkownik zostawia po sobie jakiś ślad. Jest kilkadziesiąt czynników, które jak odcisk palca identyfikują osoby w internecie. Nie będę zdradzał które z nich sprawdzamy i kiedy, by nie ułatwiać życia trollom.

Pan Piotr Rusiecki jest znany z tego ma wiele fałszywych kont w serwisach społecznościowych i na forach — nie tylko on, bo pracownicy urzędy też są podejrzewani o trollowanie dyskusji pod pseudonimami.

Zastępca burmistrza Rusiecki został na tym przyłapany gdy wyjątkowo paskudnie potraktował panią Wójcicką i ona — jeszcze nie wiedząc kto jest prawdziwym autorem — wystąpiła z pozwem i policja ustaliła że niejaki “okleoik” to pan Piotr Rusiecki, a “prochownia2” to pracownik urzędu i organizator bitwy pod łomiankami i osoba powiązana z grupami rekonstrukcyjnymi które za 10 tysięcy złotych jeździły po Łomiankach na rowerach, a za kolejne 10 tysięcy organizowały wątpliwej jakości pokazy antyterrorystyczne.

Dlatego tak ważne jest dla nas by ludzie przedstawiali się z imienia i nazwiska. Nie zaglądamy nikomu do dowodu, ale oczekujemy że ludzie będą zachowywać kulturę i dobry smak. A przykład autoreklamy TCMed był tak absurdalny, że nawet szkoda go komentować.

Jak ktoś nawet pisząc pod fałszywym kontem :stuck_out_tongue_winking_eye: zachowuje się racjonalnie to nie będziemy na siłę zmuszać go do ujawnienia swojego prawdziwego nazwiska. Szkoda tylko, że czuje że musi się ukrywać, to nie poprawia wiarygodności.

Dziękuję za wyjaśnienie.

Dla równowagi podam, że pewien radny Łomiankowski używał pseudonimu “dr_sztrosmajer” na forum Łomianki na gazeta.pl. Potem się do tego przyznał na tym samym forum.

Pozdrawiam,

P.S. Mam nadzieję, że moje wypowiedzi na tym forum prezentujące odmienne poglądy od większości wpisów nie są przykładem “trollowania”. Mam taką konstrukcję umysłu, że lubię zajmować stanowisko odmienne od większości. Wiem, że jest to wkurzające dla otoczenia…

Takich przykładów jest więcej i nie twierdzę, że tylko środowisko władzy udaje zatroskanych mieszkańców. To nie tylko choroba naszej społeczności — jest zaraźliwa i nie wybiera. A jak widać na przykładzie TCMed jej objawy widać także w polityce związanej z biznesem.

Bynajmniej :slight_smile:

O! To bardzo jesteśmy w tym podobni. Może nie tyle lubię zajmować stanowisko zawsze odmienne, ale często wszystko kwestionuję, nawet jeśli ogólnie się zgadzam z jakimś poglądem to i tak będę go sprawdzał próbując go w dyskusji poważyć.