Dwa dni temu dowiedzieliśmy się, że dzisiaj będzie otwarcie kopert z ofertami na budowę ul. Łyżwiarskiej. Cała procedura została ogłoszona 15 maja, tutaj są wszystkie materiały, http://bip.lomianki.pl/index.php?sc=122&gp=14525&m=6 na końcu opisu plany ulicy.
Sprzeciw mój i sąsiadów wzbudziła próba wysypania destruktu asfaltowego DZISIAJ na całą ul. Łyżwiarską i Żywiczną aż do Akacjowej. Tam gdzie dosłownie za kilka tygodni będzie bydowana przyzwoita ulica za nasze wspólne ciężkie pieniądze !
Wczoraj w kilka godzin ta sama ekipa wyłożyła destruktem całą ul. Narciarską, też miała być budowana. Ul Żywiczna ma być wyłożona kostką, wszędzie odwodnienie - jednym słowem NARESZCIE inwestycja. Po wielu latach starań. W roku 2015 otrzymaliśmy pismo, w którym Urząd informował, że nie może budować m.in. tych samych ulic, bo nie jest uregulowany stan prawny, nawet są na nich prywatne działki.
A tu zadziwiająco - błyskawiczne przetargi, projekty na bogato - i dosłownie w dniu przetargu Urząd (wedle informacji pracowników) zleca wyłożenie destruktem ulic - po to, aby dosłownie za dwa miesiące wszystko zerwać. Mówię jak jest, fakty są bolesne. Żadnej logiki tu nie widzę.
Może ktoś ma pomysł o co chodzi ?
- Pytam zatem otwarcie - o co chodzi, pracownicy
