Strefa płatnego parkowania w Łomiankach

Chciałbym pociągnąć temat który zaczepił @marcin_etienne na facebooku. Jestem za tym by ukrócić cwaniactwo przy zajmowaniu publicznej przestrzeni dla własnego interesu, tj.:

  1. pozbyć się wraków
  2. uregulować temat komisów na publicznych miejscach do parkowania
  3. samochodów reklamowych na publicznych miejscach do parkowania
  4. nie udostępnianie miejsc parkingowych dla swoich klientów (z premedytacją, niech podatnik zapłaci za miejsca na ulicy)
  5. zajmowania chodników, bo pieszemu “łatwiej” jest omijać zaparowane auta na chodników, niż kierującym zaparkowane auta w pasie drogi.

Aktualnie wydaje się, że cwaniactwo się opłaca, a przedsiębiorcy i mieszkańcy ponoszący koszt własnych miejsc parkingowych stają się frajerami. Tak nie powinno być.

Wydaje mi się że system opłat można wprowadzić bardzo tanio, bez parkometrów i nie wiadomo jak skomplikowanego system pobierania opłat. Wystarczy że kierujący:

  1. wyśle nr rejestracyjny na wskazany na znaku nr. telefonu,
  2. system zarejestruje start parkowanie
  3. kierujący wyśle sms’a na zakończenie parkowania
  4. system prześle kierującemu kwotę i nr konta na które trzeba wnieść opłatę w ciągu 45 dni.
  5. system na koniec miesiąca prześle kierującym SMS z podsumowaniem kwoty i nr. konta

W alternatywie można będzie uregulować koszt parkowania “ręcznie” tj. przyjść do urzędu i zgodnie ze swoją zadeklarowaną listą uczciwie uiścić opłatę. Jak ktoś tego nie zrobi, wysokość opłaty przekroczy jakiś próg opłacalności, to urzędnik będzie windował.

IMHO powinniśmy cennik powinien być liczony od początku. Bez bezpłatnego startu, jednak w przypadku miesięcznego salda poniżej X opłata była anulowana. Dzięki temu ktoś kto przyjedzie jednen raz do łomianek na 4 godziny, będzie miał za darmo. Ale ktoś kto regularnie codziennie parkuje po 15 minut (5 godzin), poniesie opłatę.

@mieszkancy_lomianek Jeśli widzieliście gdzieś ciekawe rozwiązania w innych miastach to proszę podrzucie tutaj w komentarzach.

Temat nie jest pilny, ale powili delikatnie moglibyśmy wprowadzać rozwiązania piętnujące cwaniactwo i promujące właściwe zachowania, tak by cały proces nie był bardzo uciążliwy i nie odbił się negatywnie.

A to ku pamięci wpisy @marcin_etienne

Przykładowa uchwała w Hel:

http://bip.hel.eu/pobierz/9948

Mimo, że idea słuszna w sadzie będzie tak: nie każdy musi mieć smartphone w kieszeni i umieć robić nim zdjęcia. A posiadać internet to dopiero rarytas! Może patrol i fotki by karać tych co nadużywaj parkingów na komis i reklamę! Miejsca parkingowe na posesjach powinny być i może nawet są!Tylko kto o nich wie i czy wjazdy są otwarte! Podobnie z parkowaniem mieszkańców i pracowników - łatwiej na zewnątrz mimo że przeczy to interesowi handlującego. Myślę że nowy ład nalezy wprowadzać powoli. Najpierw usunąć komis i samochody dlugo stojące. To sie da zarobić patrolem nocnym (długo stojące) i dziennym patrolem - komis.

W dniu 2018-12-14 12:19:49 użytkownik Janusz Skonieczny forum@lomianki.org napisał:

@janumiastowski, powtarzam bo najwyraźniej umknęło. A internet do wysyłanie SMSów nie jest potrzebny :stuck_out_tongue_winking_eye:

Widzę to tak.

  1. Parkingowy podczas kontroli odnotowuje w systemie zaparkowany, ale nie zadeklarowany przy pomocy SMS samochód.
  2. Kierujący bez telefonu, może sobie zapisać na kartce datę i godziny rozpoczęcia i zakończenia parkowania — jak nie ma zegarka to może zapytać o godzinie przechodniów :stuck_out_tongue_winking_eye:
  3. Na koniec miesiąca idzie z kartką do urzędu i uiszcza opłaty według własnego zestawienia.
  4. Jeśli nr rejestracyjne zanotowane pkt. 1 zostały opłacone, to wszyscy są szczęśliwi. Jeśli nie sprawdzamy czy ilość czasu uzasadnia podjęcie kroków w celu windykacji. Nie będziemy tracić czasu by ścigać kogoś kto parkował raz przez 15 minut.
  1. Co w momencie, gdy kierujący zatrzyma się w 3 miejscach, jednym po drugim - w każdym na 5 minut (kupuje gazetę, jedzie do piekarni i apteki). Czy za każdym razem będzie musiał wysłać SMS?
  2. Czy koncepcja systemu zakłada, że każdy kierowca będzie zmuszony raz w miesiącu udać się do Urzędu w celu weryfikacji swojego konta?
  3. Czy obsługa systemu będzie oznaczała zaangażowanie pracowników Urzędu?
  4. Czy system wyeliminuje również porzucone wraki samochodów?
  5. Czy pobieranie opłat będzie zgodne z obowiązującym przepisami prawa?

Będę tutaj pytał. A Ty @jsk wrzucaj odpowiedzi do “widzę to tak” :slight_smile:

Nie. Wystarczy że aktualnie ma “bijący licznik”.

Bynajmniej. Nigdzie nie trzeba się udawać. System ma zapamiętać powiązanie nr. telefonu z nr. rejestracyjnym i na koniec miesiąca system wyśle podsumowanie, kwotę oraz nr. konta, w formie SMS na nr. telefonu używany do przesyłania informacji o parkowaniu.

Jakiś rodzaj obsługi będzie wymagany, ale on będzie wymagany przy każdym systemie który będzie wymagał rozliczeń opłat — czy to będą parkometry, coś innego. Jeśli kupimy gotowe rozwiązanie to też będziemy płacić za obsługę.

Tutaj możliwe że wszystko będzie można opędzić 1 etatem osoby, która połączy w sobie parkingowego i księgową. Ktoś musi sprawdzać i wprowadzać do systemu weryfikowane samochody, a co jakiś czas musi zaimportować wpłaty na konto bankowe, tak by wyliczyć salda kierujących.

Zakładam że one przejdą na własność na podstawie nie uregulowanych opłat za parkowanie. Tylko te auta i tak stoją w większości poza strefą. Chyba że systemem obejmiemy całe Łomianki.

Nie wiem. O to trzeba będzie zapytać prawnika.

Przy okazji chciałbym byśmy w Łomiankach zwrócili chodniki pieszym.

Aktualnie chodniki są często zastawiane przez samochody, czasem na część dnia, czasem notorycznie. Na niektórych ulicach wybudowanie chodnika wydaje się bez sensu skoro i tak służy za jeden wielki parking dla pobliskiego osiedla.

B-39: strefa ograniczonego postoju

Przy pomocy tego znaku możemy ograniczyć parkowanie na chodnikach bez nadmiernej liczby i powtarzania znaków zakazu postoju.