Stadionowi 12 razy nie

  1. sześć mln zł (320 zł na mieszkańca) lepiej przeznaczyć na bardziej potrzebne inwestycje (drogi -brakuje 30 km, szkoły, przedszkola, żłobki)
  2. trzeba wspierać sport dostępny dla mieszkańców a nie widowiska sportowe (10 orlików zamiast stadionu)
  3. Łomianki łatwiej zdobędą sławę poprzez dyscypliny niskonakładowe a nie w najdroższej konkurencji, w której zawsze będą tylko dostarczycielami piłkarzy dla najbogatszych klubów
  4. sport ma tyć także dla dziewcząt
  5. bardzo wysokie koszty utrzymania stadionu i drużyny III-ligowej – co najmniej 1,5 mln zł rocznie; nie liczmy na sponsorów, gro kosztów zawsze spada na samorządy
  6. trenuje max 150 osób, na mecze przychodzi ok. 100
  7. mecze z drużynami wyższej ligi grożą burdami i zniszczeniami , tak jak mecz z Polonią w 2013 roku
  8. wysokie koszty zabezpieczenia meczów, policjanci zamiast pilnować naszych domów będą obstawiali stadion
  9. nie, dla prezentów robionych prywatnym podmiotom z publicznych pieniędzy; KS Łomianki nie jest własnością gminy
  10. nie, dla zachcianek sprawujących władzę (wiceburmistrz - byłym zawodnikiem i trenerem klubu piłkarskiego)
  11. to będzie drugi już stadion piłkarski w Łomiankach, zamiast budować nowy dla wyczynowców, poprawmy dotychczasowy dla młodzieży
  12. to ostatni tak duży i centralnie położony grunt należący do miasta, to wspaniały teren na rekreację, zieleń i ciszę w środku miasta

Tutaj znajdziecie zdjęcia meczu z Polonią z 17.08.2013

Mamy też film. Przygotowania jak na wojnę, czyli o meczu KS Łomianki - Polonia Warszawa:

Dużo się też pisało o bladym strachu jaki padł wtedy na Łomianki


Zobaczcie jak wygląda to miejsce i odpowiedzcie sobie czy nie jest to idealny teren na rekreację, zieleń i ciszę w środku miasta:

2 polubienia

Absolutnie zgadzam się. Tylko jeśli radni zaakceptowali pozycję w budżecie i został już opublikowany oraz rozstrzygnięty przetarg na budowę stadionu - jaką mamy możliwość powstrzymania tej inwestycji?

Właściwie żadnej możliwości już nie ma - jeżeli idzie o procedury w Gminie oraz w Powiecie. Można spróować podważyć pozwolenie na budowę, decyzję środowiskową itd. Przypominam, że dokładnie w ten sposób upadła sławna “Dolina Rospudy”, choć już beton lali budowlańcy. To innego kalibru sprawa, inne otoczenie - ale decyzje administracyjne da się zablokować.

1 polubienie

Nasze reakcje są spóźnione w wielu sprawach. Dowiadujemy się o wielu zamiarach urzędu już po fakcie - kiedy zostaną zatwierdzone przez Radę Miejską. Musimy usprawnić działania: radni niezależni powinni NATYCHMIAST przekazywać informację o planowanych działaniach urzędu do jednego źródła. Źródło koordynujące działania było określone kilka lat temu na zebraniu w Polmo. Jako instytucję parasolową dla innych ngosów wybraliśmy Dialog. Źródło następnie powinno powielać informację w natychmiastowym trybie wśród organizacji pozarządowych, ustalając wspólny priorytet. Komunikat wysłać do mieszkańców z zapowiedzią konkretnej akcji. Kontynuować działania poprzez podpisy na petycjach, pisma do UMIGu, akcje protestacyjne, akcje medialne. Bez skoordynowanego działania bijemy pianę bez konkretnch rezultatów, a wicek śmieje się nam w twarz. On jest naszym pracownikiem, płacimy mu prawie 20 tysięcy złotych miesięcznie z naszych podatków, i pozwalamy mu na działania wbrew woli mieszkańców? Powinniśmy zaatakować radnych z kww td, działających wbrew interesom mieszkańców, wspierających obce interesy: deweloperów i komercjalnych inwestorów.

1 polubienie

Pani Iwono, wychodzi na to, że Dialog jest raczej jednostronny… Pozdrawiam, MMK

Wydaje mi się, że w sprawie stadionu akurat udało nam się ułożyć współpracę najlepiej jak można było. Radny Etienne złożył na RM wniosek, który będziemy wykorzystywali. Prowadzone są działania mobilizujące najbliższe sąsiedztwo inwestycji, równolegle idą interwencje prawne, przygotowywane są działania, o których ze względu na otwarty charakter tego forum na razie nie powiem. Ze zrozumiałych względów, informacje o przygotowaniach funkcjonują jedynie w gronie organizatorów. Oczywiście problemem jest dostęp do informacji, która blokowana jest na każdy możliwy sposób. To powoduje, że nie możemy być tak proaktywni jak powinniśmy. Jednym słowem, jak na warunki, w których działamy, wyprzedzenie i koordynację oceniam akurat pozytywnie.

1 polubienie

Jak tu nie kochać naszego urzędu :slight_smile:

19 maja 2016 r. wystąpiliśmy o umowę z firmą TAMEX, umowę na budowę stadionu. W trybie informacji publicznej wystąpiliśmy o coś co nie podlega dyskusji. Jednak urząd znalazł sposób na to by pokazać nam :middle_finger: (w ustawowym terminie 14 dni) i nie udzielić informacji! Brawo :clap:!

https://drive.google.com/open?id=0B1hYVXsrSXCKd1RuQm11RmxXcGs2M2JFWFpfaGV3UnBKQ0ZZ

Poprosili o pełnomocnictwo, coś co nie jest prawnie wymagane, ale @witold_gawda i tak pełnomocnictwo dostarczył:

Gdy upłynęło trochę czasu, urząd postanowił jednak udzielić informacji. Kiedy drzewa już wycięte, łąka zaorana. Poniżej mamy umowę:

https://drive.google.com/open?id=0B1hYVXsrSXCKSzJOUTV6WE8yaWpwdU9kOTlwU1c1eTV4RTBR

A jak się urząd tłumaczy? Ano że mają “burdel w tym archeo” i epuap im nie działał. Chcą podpisy elektronicznego, a platforma która do tego służy, im nie działa. Jakie wygodne tłumaczenie :stuck_out_tongue_winking_eye:

https://drive.google.com/open?id=0B1hYVXsrSXCKV05OTEt1d3BuWEphVEJndnR5cllhTllfdkQ4