Sprawy sądowe urzędu w 2015r

Rzeczywiście zapomniałem. Jest to rejestr umów.

Dzięki za informację. Sprawdzę to ale prawdopodobnie ta kancelaria obsługiwała grupę radnych +burmistrza i wice w prywatnym akcie oskarżenia. Nota bene - przegrali. Daty by się zgadzały.

1 polubienie

@anon15120247 myślę skarga po pierwsze powinna się opierać na tym że urząd nie udzielił informacji, ani nie wydał decyzji. To że sobie coś tam napisał 14 dnia od daty wpłynięcia wniosku, nie znaczy że wypełnił ustawowy obowiązek.

Sugestia urzędu, że obywatel nie ma uprawnień do żądania udostępnienia informacji w BIP, jest sprawą drugorzędną. Moim zdaniem w ogóle nie musi być przedmiotem ew. skargi i może być tak że sąd w ogóle się do tego nie ustosunkuje bo nie musi. Może poprosić urząd by informację udostępnił lub wydał decyzję odmowną — wtedy dopiero, sprawa formy udostępnienia informacji może być przedmiotem sprawy.

Tak czy inaczej, argumentacja tego że urząd powinien zrealizować mój wniosek udostępnienia informacji w BIP opiera się na §14.1 ustawy o dostępie do informacji publicznej:

Udostępnianie informacji publicznej na wniosek następuje w sposób i w formie zgodnych z wnioskiem, chyba że środki techniczne, którymi dysponuje podmiot obowiązany do udostępnienia, nie umożliwiają udostępnienia informacji w sposób i w formie określonych we wniosku.

Urząd realizując mój wniosek udostępnia informację mi. I nie należy w tego traktować jako przypadek szczególny pt. BIP, tylko jako jedną w wielu możliwych form. To tak jakbym poprosił by udostępnili mi tą informację na papierze, na płycie CD, czy przesłali faksem. BIP jest tutaj tylko nośnikiem informacji.

To że jest to BIP ma dodatkową konsekwencję, bo informacja udzielona mi, pozostaje dostępna dla wszystkich bez wyjątku i bez wnioskowania. Tego się urząd obawia i ma ciężki orzech do zgryzienia, bo jak się wytłumaczyć, że informacją potem usunął (podejrzane), albo że ona nie powinna być udostępnieniu na BIP w ogóle (czy nie jest informacją publiczną?).

Takie są moje przemyślenia, a teraz pójdę przeanalizować wyrok NSA I OSK 169/09:

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/F6AD884251

Myślę, że w określeniu jakie konkretnie informacje powinny być udostępnianie przez organ samorządowy w BIP i czy organ ma obowiązek je udostępnić, można się oprzeć na Rozdziale 2 Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej, gdzie: Art. 6. określa iż:

  1. Udostępnieniu podlega informacja publiczna, w szczególności o:
  1. polityce wewnętrznej i zagranicznej, w tym o: a) zamierzeniach działań władzy ustawodawczej oraz wykonawczej, b) projektowaniu aktów normatywnych, c) programachw zakresie realizacji zadań publicznych, sposobie ich realizacji,wykonywaniu i skutkach realizacji tych zadań,
  2. podmiotach, o których mowa w art. 4 ust. 1, w tym o: a) statusie prawnym lub formie prawnej, b) organizacji, c) przedmiocie działalności i kompetencjach, d) organach i osobach sprawujących w nich funkcje i ich kompetencjach, e) strukturze własnościowej podmiotów, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 3–5, f) majątku, którym dysponują,
  3. zasadach funkcjonowania podmiotów, o których mowa w art. 4 ust. 1, w tym o: a) trybie działania władz publicznych i ich jednostek organizacyjnych, b) trybiedziałania państwowych osób prawnych i osób prawnych samorząduterytorialnego w zakresie wykonywania zadań publicznych i ichdziałalności w ramach gospodarki budżetowej i pozabudżetowej, c) sposobach stanowienia aktów publicznoprawnych, d) sposobach przyjmowania i załatwiania spraw, e) stanie przyjmowanych spraw, kolejności ich załatwiania lub rozstrzygania, f) prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach oraz o sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych,
  4. danych publicznych, w tym: a) treść i postać dokumentów urzędowych, w szczególności: – treść aktów administracyjnych i innych rozstrzygnięć, – dokumentacja przebiegu i efektów kontroli oraz wystąpienia, stanowiska, wnioski i opinie podmiotów ją przeprowadzających, b) stanowiskaw sprawach publicznych zajęte przez organy władzy publicznej i przezfunkcjonariuszy publicznych w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego, c) treść innych wystąpień i ocen dokonywanych przez organy władzy publicznej, d) informacja o stanie państwa, samorządów i ich jednostek organizacyjnych,
  5. majątku publicznym, w tym o: a) majątku Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych, b) innych prawach majątkowych przysługujących państwu i jego długach, c) majątkujednostek samorządu terytorialnego oraz samorządów zawodowych igospodarczych oraz majątku osób prawnych samorządu terytorialnego, atakże kas chorych, d) majątkupodmiotów, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 5, pochodzącym zzadysponowania majątkiem, o którym mowa w lit. a)–c), oraz pożytkach ztego majątku i jego obciążeniach, e) dochodachi stratach spółek handlowych, w których podmioty, o których mowa w lit.a)–c), mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów Kodeksu spółekhandlowych, oraz dysponowaniu tymi dochodami i sposobie pokrywaniastrat, f) długu publicznym, g) pomocy publicznej, h) ciężarach publicznych. 2.Dokumentem urzędowym w rozumieniu ustawy jest treść oświadczenia wolilub wiedzy, utrwalona i podpisana w dowolnej formie przezfunkcjonariusza publicznego w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego, wramach jego kompetencji, skierowana do innego podmiotu lub złożona doakt sprawy. Art. 7.
  1. Udostępnianie informacji publicznych następuje w drodze:
  1. ogłaszaniainformacji publicznych, w tym dokumentów urzędowych, w BiuletynieInformacji Publicznej, o którym mowa w art. 8,
  2. udostępniania, o którym mowa w art. 10 i 11,
  3. wstępuna posiedzenia organów, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 3, iudostępniania materiałów, w tym audiowizualnych i teleinformatycznych,dokumentujących te posiedzenia.
  1. Dostęp do informacji publicznej jest bezpłatny, z zastrzeżeniem art. 15. Art. 8.
  2. Tworzy się urzędowy publikator teleinformatyczny – BiuletynInformacji Publicznej – w celu powszechnego udostępniania informacjipublicznej, w postaci ujednoliconego systemu stron w sieciteleinformatycznej, zwany dalej „Biuletynem Informacji Publicznej”.
  3. Informacje publiczne są udostępniane w Biuletynie Informacji Publicznej przez podmioty, o których mowa w art. 4 ust. 1 i 2. 3.Podmioty, o których mowa w art. 4 ust. 1 i 2, obowiązane są doudostępniania w Biuletynie Informacji Publicznej informacjipublicznych, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1–3, pkt 4 lit. a)tiret drugie, lit. c) i d) i pkt 5. Podmioty, o których mowa w zdaniupierwszym, mogą udostępniać w Biuletynie Informacji Publicznej równieżinne informacje publiczne. 4.Podmioty, o których mowa w art. 4 ust. 1 i 2, są obowiązane doudostępniania w Biuletynie Informacji Publicznej informacji dotyczącychsposobu dostępu do informacji publicznych będących w ich posiadaniu inieudostępnionych w Biuletynie Informacji Publicznej. 5.W przypadku wyłączenia jawności informacji publicznej, w BiuletynieInformacji Publicznej podaje się zakres wyłączenia, podstawę prawnąwyłączenia jawności oraz wskazuje się organ lub osobę, które dokonaływyłączenia, a w przypadku, o którym mowa w art. 5 ust. 2, podmiot, winteresie którego dokonano wyłączenia jawności.
  4. Podmioty udostępniające informacje publiczne w Biuletynie Informacji Publicznej są obowiązane do:
  1. oznaczenia informacji danymi określającymi podmiot udostępniający informację,
  2. podaniaw informacji danych określających tożsamość osoby, która wytworzyłainformację lub odpowiada za treść informacji,
  3. dołączeniado informacji danych określających tożsamość osoby, która wprowadziłainformację do Biuletynu Informacji Publicznej,
  4. oznaczenia czasu wytworzenia informacji i czasu jej udostępnienia,
  5. zabezpieczenia możliwości identyfikacji czasu rzeczywistego udostępnienia informacji.

@jsk - bez wątpienia masz rację, odpowiedź wice nie była żadnym rozstrzygnięciem przewidzianym w udip. Dotychczas nie znalazłem nic w orzecznictwie co tyczyłoby się żądania umieszczania informacji na wniosek w BIP. Sprawa może być o tyle ciężka (rozważając nie sam brak prawidłowego rozstrzygnięcia, ale wniosek o udostępnienie w BIP), że art. 10 wspomnianej ustawy jest ściśle powiązany z art. 12, który enumeratywnie wskazuje zamknięty katalog czynności, które organ jest zobowiązany wykonać przy udostępnianiu informacji publicznej - na wniosek i w przypadku wskazanym w art. 11 (wyłożenie). Oczywiście można spróbować interpretować rozszerzająco z uwzględnieniem art. 8 ust. 3, ale to moim zdaniem byłoby nadużycie.

Co do wspomnianego orzeczenia - z tego co pamiętam to w nim NSA uznał, że sprawa nie znajduje się we właściwości sądów administracyjnych, ponieważ nie zajmują się one kontrolą nad tym co jest publikowane w BIP - brak upoważnienia w ppsa.

@witold_gawda Cieszę się że mogłem pomóc. Przejrzystość działań publicznych zawsze na pierwszym miejscu.

@jsk Skonkretyzuję swoją poprzednią myśl. Moim zdaniem organ nie ma obowiązku publikacji niczego w BIP na wniosek złożony w trybie udip. Wyżej wyjaśniłem moim zdaniem dlaczego, ale zawsze można to wytłumaczyć od drugiej strony - jeżeli Ty składasz wniosek o udostępnienie informacji publicznej na email to sąd administracyjny może przyjąć Twoją skargę, jeżeli organ nie zrobił nic lub na przykład nie udostępnił wszystkich informacji. Dlaczego? Bo sąd administracyjny ma upoważnienie w takim przypadku do zobowiązania organu do udostępnienia informacji w formie wskazanej we wniosku. Jeżeli formą będzie udostępnienie w BIP, to nic się nie uda, ponieważ sąd administracyjny nie ma kompetencji do ingerencji w tryb funkcjonowania BIP. Umieszczanie w BIP informacji innych, niż te które zostały wymienione jako obligatoryjne jest jak wiadomo dowolne i zależy od dobrej woli organu. Jeżeli chodzi o korelacje wniosków o udstępnienie inf. publicznej i BIP, to w doktrynie wskazuje się, iż:

…strona BIP może być również wykorzystywana do umieszczenia na niej wszelkich udzielonych odpowiedzi na wnioski złożone w trybie komentowanej ustawy… (I. Kamińska, M. Rozbicka-Ostrowska, Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Komentarz, Warszawa 2016)

Poruszając się w sferze BIP możemy jedynie żądać, aby odpowiadał on wymogom wskazanym w Ustawie.

Ponadto moim zdaniem, po dokładniejszym przeanalizowaniu odpowiedzi p. Rusieckiego oraz przepisów należy dojść do wniosku, iż w istocie odpowiedź była załatwieniem sprawy (nie w pełni formalnie prawidłowym), co do swojej istoty sensownym. Samo żądanie wskazania organu jest głupotą i nie będę tego komentować, ale informacja o braku możliwości uzyskania informacji w formie wskazanej we wniosku jest prawidłowa, ponieważ została wykonana za pomocą środków materialno-technicznych - pismo informacyjne. Brak jest natomiast informacji organu o możliwym sposobie załatwienia sprawy, stąd tutaj należy dopatrywać się uchybień formalnych.

Teraz drodzy państwo trzeba sobie postawić pytanie: czy jest sens iść dalej? Moim zdaniem nie. Trzeba szanować czas swój i urzędników. Zwłaszcza że my wiemy, że i tak forma wskazana we wniosku jest nieprawidłowa, stąd bardziej zasadnym i z punktu widzenia obywatela oraz państwa lepszym będzie napisanie nowego wniosku, w którym jako formę wskaże się przesłanie dokumentów na email. Dlaczego? Po pierwsze szybciej, po drugie bez zawracania głowy urzędnikom - należy wyczuć granicę gdzie jest jeszcze troska o dobro wspólne, a gdzie jest bicie piany. Zwłaszcza że angażujemy nie tylko Łomianki, ale także WSA - a tam może ktoś czeka na wyrok w sprawie np. decyzji wywłaszczeniowej, co jest jak wiadomo sprawą większej wagi niż nasze rozważania tutaj.

Stąd jak wskazałem wyżej moim zdaniem pisanie skargi jest niecelowe. A to co można dla naszej lokalnej społęczności zrobić to na przykład zrobić BIP obywatelski, gdzie wszystkie odpowiedzi na wnioski w trybie udip będą przez nas publikowane. :slight_smile:

Taka konkluzja moja po rozpoznaniu tej sprawy (parę godzin to zajęło).

Dzięki za rozpoznanie :slight_smile:

Jak do tego ma się warunek braku środków technicznych, czy urząd odmawiając publikacji w formie zgodnej z wnioskiem nie musi wykazać, że środki techniczne, którymi dysponuje, nie umożliwiają udostępnienia informacji w sposób i w formie określonych we wniosku?

Poprzez środki technicznie rozumie się tutaj powszechnie używane nośniki informacji w chwili, w której informacja jest udostępniana. Na przykład w przeszłości byłaby to dyskietka, list i płyta CD, obecnie może być to list, email, CD i np. pendrive, dysk zewnętrzny - możliwości jest więcej. Brakiem środków technicznych byłoby więc nieposiadanie możliwości zapisu dokumentów na dyskietkę.

Urząd nie tyle odmawia udostępnienia informacji w formie wskazanej we wniosku, a informuje że nie ma środków technicznych aby taki proces przeprowadzić. Musi przy tym wskazać inne możliwe formy udostępnienia wniosku i wskazać 14 dniowy termin odpowiedzi. Jeżeli nie jest on dotrzymany, to wtedy postępowanie się umarza.

Tutaj moim zdaniem należy podkreślić, iż taka informacja jest przekazywana zwykłym pismem, nie zaś decyzją administracyjną (no bo niby i po co?). Ustawodawca w tym przedmiocie starał się możliwie maksymalnie uprościć cały proces, za co mu chwała.

Nie tyczy się to tej konkretnej sprawy, ale też wytłumaczę: jeżeli urząd informuje nas, iż nie może udostępnić nam informacji we wnioskowany sposób, ale my wiemy że może, tylko robi z nas wariata, to wtedy możemy złożyć skargę na bezczynność albo wręcz gdzie indziej (wiadomo gdzie), bo jest to utrudnianie dostępu do informacji publicznej - przepisy karne ustawy.

Kontynuując temat z wątku innego.

  1. Nie musi, może - myślę że mówisz tutaj o wniosku w trybie KPA.
  2. Nie musi, może - jeżeli tylko stwierdzi że woli wrzucić to do BIPu zamiast wysyłać wnioskodawcy. Tylko z własnej nieprzymuszonej woli. Nie można żądać umieszczenia informacji w BIP. Niestety. Jest to niedopatrzenie ustawodawcy.

Art. 14 ust. 1 udip łączy się z art. 10 i art. 12 ust. 2 - nie można dokonywać wykładni jedynie na bazie jednego, pasującego nam przepisu. Chyba że poprzez “uczynić zadość” masz na myśli “poinformować o braku możliwości udostępnienia informacji we wskazanej formie i wezwać wnioskodawcę do odpowiedzi w ciągu 14 dni…”. :slight_smile:

Tak, masz rację. To jest dorozumiane i już o tym zwykle nie piszę, że jeśli informacja pojawi się w BIP to można wnioski zignorować w ogóle. Szkoda, że urzędy tak rzadko korzystają tej możliwości.

Jeszcze raz podkreślę, że zależy mi by jak najwięcej informacji publicznych pojawiało się BIP, także te o które wnioskują obywatele, najlepiej by urzędy domyślnie udostępniały tam informacje nawet w przypadku gdy obywatele wnioskują o inną formę lub nie wskazują formy udostępnienia we wniosku. To by wiele uprościło i podniosło poziom transparentności prac urzędów.

To jak te przepisy obalają argument, że jeżeli mój wniosek wskazuje na formę udostępnienia tj. opublikowanie w bip, to urząd musi — o ile dysponuje środkami technicznymi — udostępnić tą informację z pośrednictwem BIP. Jak te lub inne przepisy pozwalają na zmianę formy udostępnienia informacji?

Bo zakładam że miejsce na serwerze BIP jest, a wnioskowane dokumenty można tam załączać, czyli środki techniczne, którymi dysponuje podmiot obowiązany do udostępnienia, umożliwiają udostępnienia informacji w sposób i w formie określonych we wniosku.

Ciągle mam wrażenie, że skupiasz się na organizacji BIP, a to nie do niej ja mam zarzuty. Chcę jedynie by urząd skorzystał z formy udostępnienia i potraktował BIP jako nośnik informacji, tak jak każdy inny nośnik. Bo jeśli urząd wyśle załącznik to on też znajduje się na jakimś serwerze, dlaczego BIP nie może być tym serwerem, tym nośnikiem informacji, wciąż nie widzę przepisów, które zabraniają urzędowi skorzystania z tego konkretnego nośnika, a nawet wykazałeś:

Nie widzę też przepisów, które pozwalają urzędowi na nie skorzystanie z tego i zaproponowanie innego nośnika jeśli wnioskodawca wskazuje na taką formę udostępnienia (przy założeniu istnienia środków technicznych).

Bo nie zapominajmy tutaj o art. 7 konstytucji i zasadzie legalizmu:

“Art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r. stanowiący, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, zawiera normę zakazującą domniemywania kompetencji takiego organu i tym samym nakazuje, by wszelkie działania organu władzy publicznej były oparte na wyraźnie określonej normie kompetencyjnej” - tak wyjaśnił zasadę legalizmu (praworządności) Sąd Najwyższy w postanowieniu 7 sędziów SN z 18 stycznia 2005 r. (sygn. WK 22/04).

http://prawo.vagla.pl/node/8970

To co urząd może zrobić musi wynikać z przepisów. Nie wystarczy powiedzieć, że obywatel nie ma kompetencji, bo obywatel może wszystko o ile przepisy mu tego nie zabraniają, natomiast urzędnik może tylko to na co przepisu mu zezwalają. Dlatego uważam, że urzędnik nie może mi odmówić formy udostępnienia poprzez BIP, o ile nie wskaże przepisu, który mu zabrania skorzystania takiej formy — nie wystarczy tutaj chęć skorzystania z innej formy — o ile środki techniczne na to pozwalają.

Też jestem za tym żeby jak najwięcej informacji było udostępnianych w BIP. Niektóre gminy tak robią, nasza nie - co uważam za złe działanie.

Obalają w taki sposób, że BIP nie jest powszechnie stosowanym nośnikiem informacji - art. 12 ust. 2 pkt. 2. Kwestia środków technicznych odnosi się do tych powszechnie stosowanych nośników informacji - wspominany brak stacji dyskietek, gdy obywatel żąda udostępnienia informacji na dyskietce.

To co robią organy administracji publicznej musi wynikać z przepisów, również związane zasadą legalizmu są sądy, w tym administracyjne, a one nie mają kompetencji do ingerencji w funkcjonowanie BIPu. Tak więc jeżeli nie mają nad tym jurysdykcji to znaczy, że nie mogą nikogo zmusić do zamieszczenia tam informacji, stąd wniosek który żąda umieszczenia danych w BIP jest wadliwy.

Nie ma takich które zabraniają. :slight_smile: Ale nie ma też takich, które przymuszają. Obywatel nie ma kompetencji do żądania zamieszczenia danych w BIP za pośrednictwem udip. Może próbować robić to jedynie za pomocą wniosku w trybie KPA, a to jest trochę inna bajka.

Rusiecki w tym swoim piśmie nie zrobił tego tak jak trzeba. Powinien poinformować iż takiej możliwości udostępnienia nie ma, i że w ciągu 14 dni powinieneś wybrać inną formę z przez niego podanych (powołując się właśnie na art. 12). Dlatego napisałem że [quote=“stanislaw5b, post:9, topic:1135”] odpowiedź była załatwieniem sprawy (nie w pełni formalnie prawidłowym) [/quote]

bo jego pismo w sensie formalnym jest złe i daje podstawy do wniesienia skargi. Natomiast osobiście uważam, że sprawa jest z góry stracona bo i tak przecież nie udostępnią tej informacji w BIP na wniosek w trybie udip i wnoszenie skargi byłoby jedynie biciem piany (bo i tak celu się nie osiągnie).

Sęk w tym że ja dalej nie widzę tego przepisu, gdzie jest mowa, że jako formy udostępnienia nie można wskazać BIPu. Żeby odpuścić potrzebuję konkretnego przepisu, a mowy o tym że coś tam dotyczy dyskietek a nie BIPu. Gdzie jest ten zamknięty słowik form udostępnienia w którym BIP się nie znajduje.

Bez takiego konkretu, skłaniam się ku temu by wbrew twoim zaleceniom skargę jednak złożyć — najwyżej zostanie oddalona.

Jeśli nie mamy nic więcej do dodania w temacie, to proponuję by ten spór rozstrzygnął sąd, w końcu od tego jest :smiley:

Jeżeli chcesz to taką skargę przygotuję, aczkolwiek moim zdaniem celu się nie osiągnie.

A co do tego konkretnego przepisu który wyklucza BIP:

Art. 12. 1.(…). 2. Podmiot udostępniający informację publiczną jest obowiązany zapewnić możliwość:

  1. kopiowania informacji publicznej albo jej wydruk lub
  2. przesłania informacji publicznej albo przeniesienia jej na odpowiedni, powszechnie stosowany nośnik informacji.

Jeżeli to wyjaśnia sytuację to super, jeżeli nie i dalej chcesz składać - daj znać. :wink:

To moim zdaniem nie wyklucza BIPu, o BIP jest odpowiednim i powszechnie stosowanym nośnikiem informacji. Co do zasady działa podobnie do np. załączników w poczcie elektronicznej, i tu i tam mamy jakiś serwer, który te pliki przechowuje i umożliwia ich pobranie.

Tak, złóżmy skargę.

@witold_gawda Kolejny ślad.

2 polubienia

Dostaliśmy umowę o której wpominałeś wczęsniej:

https://drive.google.com/open?id=0B1hYVXsrSXCKdnFVT2ZMYng2OFFLVm84NWllYmc3Q0ZJN0JV

Urząd wyniku mojej skargi sprawę umorzył. Trochę dziwna zagrywka i teraz nie wiem czy nasza skarga trafiła do WSA czy urząd ją zwyczajnie zignorował?

Skarga:

https://drive.google.com/file/d/0B1hYVXsrSXCKQnNXT1hrUVJWTk0/view?usp=sharing

Decyzja:

https://drive.google.com/open?id=0B1hYVXsrSXCKa2U0SnZKbnJxQjQ

W naszej sprawie mamy nieustannie do czynienia z manipulacją nazewnictwem przez nasz urząd. Jeżeli petent nie zatytułuje pisma - urząd je kwalifikuje według swojego punktu widzenia. Jeżeli zatytułuje - urząd udowadnia w piśmie zwrotnym że np. pismo zatytułowane “skarga” nie jest z punktu widzenia kpa skargą i umarza lub oddala sprawę. W odpowiedziach urząd nie informuje petenta o możliwościach i trybie odwołania, chociaż wydaje mi się że istnieje taki obowiązek. Stanisław, co ty na to? Istnieje, czy nie? Mają jeszcze w swoim zasobie nowy sposób: nie tytułują pism. Sprytne, bo jeśli ich pismo nie ma tytułu - to od czego można się odwoływać? Urząd wtedy swoje pismo traktuje jako “informację” i tak się broni w przypadku odwołań. Zobaczymy co na to SKO :slight_smile:

@Iwona_Bajek Najlepiej by było gdybym dostał jakiś konkretny przypadek, na podstawie którego można by było ocenić jak wygląda sytuacja prawna - jakieś pismo, potem odpowiedź urzędu itd. Nawet ze zanonimizowanymi danymi osobowymi.

@jsk Bardzo ładnie, tylko co z tego skoro decyzja wydana po terminie zawitym wskazanym w ustawie. Skargę powinni przekazać, jak nie przekażą to dopiero będą mieli problem i konsekwencje. Ta ich decyzja jest wadliwa i nie ma wpływu na tok postępowania przed WSA, który pewnie weźmie ją pod uwagę bo zostanie ona włączona do akt, ale przy okazji oceni ją - oczywiście mam nadzieję negatywnie.

W ciągu 30 dni organ przygotowuje dla WSA odpowiedź na skargę, jestem ciekaw co tam napiszą.

1 polubienie

Ciekawa strategia urzędu. Po wpłynięciu skargi na bezczynność, umorzyć sprawę, a potem w odpowiedzi na skargę twierdzić, że organ załatwił sprawę w terminie. Ciekawe co na to sąd.

https://drive.google.com/open?id=0B1hYVXsrSXCKOHpzRThVQWdIdGJXNTB0NVpEb3VpeEI2aHhv