Odwodnienia + projekt przebudowy ul. Wiślanej

Panie Januszu, za lat pierwszych w historii Spółki komunalnej ZWiK, był pomysł z budowaniem odpływów z dróg do sieci ZWiK. Sam to podpisywałem; zdaje się w roku 2006 latem. Może to było głupie, a może nie, ale chodziło o to, żeby na ulicach nie stała woda po byle deszczu.

Jak wiadomo wody opadowe na posesjach - to sprawa właściciela i ma on zapewnić retencję na własnym terenie. Na ulicach miejskich/gminnych - wody opadowe to problem miasta/gminy.

A na drodze POWIATOWEJ, w tym przypadku ul. Wiślana ? - No właśnie, tutaj “zaskoczyło” myślenie - MY(=Gmina) i ONI (=powiat).

No i mamy co mamy. Projekt drogowy o ile wiem jest, ale przewiduje retencję punktową do osadników komorowych w pasie drogowym.

Nie było uzgodnienia ze ZWiK Sp. z o.o. - o ile mi wiadomo. Może już takie uzgodnienia są, a może nie. Trzeba zapytać.

Reasumując:

  • projekty przebudowy były robione i chyba są aktualne
  • odwodnienie jest częścią projektu - sposób i efekt zależy od dobrej/złej współpracy jednostek samorządowych oraz dobrego/złego działania gospodarzy.

Pozdrawiam, MMK

Wiślana od ul. Rolniczej już chyba nie jest Powiatowa. Mogę się mylić, ale czy to znaczy że przedwyborczy chodnik pomiędzy Chopina i Kościelną drogą zafundowałby nam powiat?

Niestety nie ma takich osadników w w części w której zbudowano chodnik. Woda wcześniej która trafiała do rowu, teraz zalega przy krawężniku.

Dodatkowo przy budowie chodnika wycięto więcej nawierzchni niż tego wymagał chodnik. Powstały dziury, które dodatkowo zwężają drogę, samochody chcąc nie chcąc będą niszczyć poszarpane krawędzie i co tylko pogłębi problem.

Panie Januszu,

  • myślałem o odcinku Wiślanej do ul. Kolejowej. Tam jest wieczny problem z budową rondka Zachodnia/Wiślana/Dolna. Projekt drogowy jest(był). Co teraz, nie wiem. Jak się wszystko ślimaczy, każdy widzi. Tam oraz na odcinku Wiślanej od Zachodniej do Kolejowej był/jest problem z odwodnieniem, który staraliśmy się rozwiązać. O przedwyborczym chodniku nie mam wiadomości. Przebudowa Wiślanej na odcinku “mokrym”, miała być zrobiona przez developera. Ale wyszło jak wyszło… Pozdrawiam, MMK.

Odcinkiem mokrym Wiślanej nazywaliśmy część bliżej Wisły, za boiskiem - do Łużyckiej. Tam ulica Wiślana przecina starorzecze, każdy widzi jak jest nisko. Zakładano, że firma zainteresowana budową na tak niebezpiecznym i dodatkowo skażonym chromem terenie, sama wybuduje ulicę. Tak postępują władze Warszawy, w porozumieniu z dzielnicami. Chcesz budować, to buduj infrastrukturę dla “swoich” klientów oraz dla wszystkich mieszkańców. Mam nawet jakieś wzory umów na tę okoliczność.

Ale w Łomiankach są inne priorytety.

Jak pisałem o chodniku wyborczym nie mam danych. Jedyne co mogę powiedzieć - budowa fragmentu bez odwodnienia to wyrzucanie forsy w błoto. Jestem i byłem zwolennikiem planowania infrastruktury. MMK

Tak powinno być w przypadku każdej inwestycji. Ktoś kto buduje dom na sprzedaż powinien ponieść koszt budowy infrastruktury.

@maciej_krogulec czy możesz opublikować wzory tych umów?

Panie Januszu, mogę je odszukać i po prostu Panu przekazać kopie z zamazanymi danymi zainteresowanych firm. Cała sprawa jest powszechnie znana w Warszawie. Jak ktoś buduje mały domek dla siebie - to oczywiście nie ma mowy o poważnej współpracy z Miastem. Ale gdy np. chodzi o poważniejszą inwestycję, to zupełnie co innego. Tak powstały ulicze na Bemowie, Bielanach, w Białołęce, na Mokotowie itd. Zanan jest awantuta o ulce w Miasteczku Wilanów, ale znana jest też budowa przystanku kolejowego “Wilno”, obecnie budowa śluzy i tamy w Porcie Praskim. to oczywiście są duże sprawy. A budowa ulic typu Wiślana na odcinku “mokrym”, czyli faktycznie poprawa dojazdu do inwestycji znanego developra, to sprawa typowa, którą po prostu załatwiają władze danej dzielnicy. Jak wspomniałęm w Łomiankach obowiązują inne standardy, to po pierwsze. Po drugie i ważniejsze- developer nie jest głupi. Nie będzie budował ulicy na terenach ewidentnie zalewowych. Wtedy musiałby to jawnie wyznać swym drogim Klientom. Potwierdził by tym samym, że buduje drogę EWAKUACYJNA dla WSZYSTKICH. Ale o tym może innym razem. Pozdrawiam, MMK

Przenoszę wpis do nowego tematu: Czy można poprawiać drogi przy okazji budowy kanalizacji?